Czym jest autentyczność według Jespera Juula?

Opublikowano: July 11, 2019

Dzieci bardzo chcą poznać swoich rodziców – ich pasje, marzenia, potrzeby i pełen wachlarz emocji. Chcą dowiedzieć się, skąd naprawdę pochodzą (Czy zamiłowanie do muzyki mam po mamie, czy po tacie?) i szukają wiarygodnych odpowiedzi. Jeśli rodzic ukrywa swoje emocje, unika trudnych rozmów, nie wpuszcza dziecka w swój świat – dziecko czuje się zagubione.

Czego może dowiedzieć się o sobie od dorosłego, który cały czas gra rolę rodzica? I może jest empatyczny, czuły i akceptujący, ale nie ujawnia swoich prawdziwych przeżyć, nie mówi o potrzebach, jest cały czas nastawiony na dawanie? Dziecko nie ma szans na poznanie prawdziwego człowieka. Czuje też, kiedy nasze słowa są niespójne z naszymi emocjami i burzy to jego zaufanie.

Jeśli jestem smutna, a powiem dziecku: że wszystko w porządku i chyba mu się wydawało, że to paproch wpadł mi w oko…. on widzi ten rozdźwięk i czuje się zagubiony. Dziecko przestaje ufać sobie i opiera się tylko na opiniach z zewnątrz. Polega na słowach matki, odrzucając swoją intuicję. 

Jeśli sytuacja będzie się powtarzała, coraz bardziej zakłóci się kontakt z odczuciami z ciała i serca. Dziecko nie będzie wiedziało, co lubi, a czego nie lubi, co je pasjonuje i kim chce zostać w przyszłości? Nie będzie wiedziało, kim naprawdę jest i jak zadbać o swoje szczęście. Bo skąd ma wiedzieć, co go uszczęśliwi? Od mamy, partnera, a może mediów społecznościowych?

Autentyczność to przeciwieństwo żelaznej konsekwencji, sztywnych zasad i bezrefleksyjnego odgrywania społecznie narzuconych ról. 

Autentyczny rodzic to człowiek z krwi i kości: z wadami, słabszymi momentami, niewiedzą, błędami, wahaniami i zmianami decyzji. Pokazuje dziecku, że można być nieidealnym, że nie trzeba znać odpowiedzi na każde pytanie, że można prosić o pomoc i dbać o swoje potrzeby. Zdejmuje to z dziecka ogromny ciężar i presję do dorównania niezłomnemu rodzicowi, który zawsze ma rację i nie ma słabych punktów. Autentyczność w relacji buduje zaufanie i więź. Daje poczucie bezpieczeństwa i buduje poczucie własnej wartości u dziecka. Także, moi drodzy – warto być autentycznym.

[Na zdjęciu widzicie moich synów i efekt ich zabawy.]

Mój patronat: “Kraina uważności” Agnieszki Pawłowskiej

Mój patronat: “Kraina uważności” Agnieszki Pawłowskiej

Z dumą dzielę się z Wami wiadomością o kolejnym moim patronacie. Wydawnictwo Book Ojciec zaprosiło mnie do wzięcia pod swoje skrzydełka kultowy zbiór opowiadań "Kraina uważności" Agnieszki Pawłowskiej. Fakt, że "Kraina..." towarzyszyła mi w początkach mojego...

Moja rodzina miała być inna…

Moja rodzina miała być inna…

Na początku jest plan na życie   W dzieciństwie pewnie miałaś swój ideał mężczyzny  - opalony, wysoki brunet albo blondyn o niebieskich oczach. Wrażliwy i silny jednocześnie. Wyobrażałaś sobie dzień waszego ślubu. Miało być słonecznie, romantycznie i bez...

Czy dzieci muszą być posłuszne?

Czy dzieci muszą być posłuszne?

Wychowywano nas do posłuszeństwa...   Mieliśmy być pomocni, cisi, bezproblemowi. Mieliśmy robić to, co do nas należy. Wpasować się w foremkę, przygotowaną przez dorosłych. Nie było miejsca na naszą dziecięcą naturę.Nie było pozwolenia na nasze emocje.Nie było...

0 Comments