Moja rodzina miała być inna…

Opublikowano: October 19, 2021

Na początku jest plan na życie

 

W dzieciństwie pewnie miałaś swój ideał mężczyzny  – opalony, wysoki brunet albo blondyn o niebieskich oczach. Wrażliwy i silny jednocześnie. Wyobrażałaś sobie dzień waszego ślubu. Miało być słonecznie, romantycznie i bez problemów.

Potem oczywiście przyjdzie pora na dziecko, albo kilkoro. Dokładnie wiedziałaś kiedy je urodzisz, jakiej będą płci i jakie będą nosić imione. W głowie projektowałaś już niebieskie i różowe pokoiki.

Będziesz kochana (i zakochana) , szczęśliwa i spełniona jako żona, mama, może pracownica. Aż przychodzi pora na realizację młodzieńczych planów.

Kiedy prawdziwe życie rozmija się z tym wymarzonym

Wychodzisz za mąż, rodzisz pierwsze dziecko i bum! Twoje wyobrażenia mają się nijak do rzeczywistości. Okazuje się, że małżeństwo to nie tylko spijanie sobie z dziubków. A macierzyństwo to coś więcej niż spacerki z dizajnerskim wózkiem w ciepłe popołudnie.

To, co przeżywasz jest nieoczekiwane, trudne i wymagające ogromengo wysiłku. Musisz w jednej chwili porzucisz swoje fantazje i zakasać rękawy (czasem dosłownie, jeśli w grę wchodzi roczne dziecko, które uczy się samodzielnego jedzenia). Potrzebujesz przyjąć i zaakceptować to, że życie nie zawsze jest takie, jak je sobie wymarzyliśmy.

Życie składa się z dobrych i gorszych momentów. Są w nim sukcesy i niepowodzenia.Czujemy radość i dumę albo wstyd i wyrzuty sumienia. Czasem jesteśmy królowymi życia, a czesem nie mamy siły wstać rano z łóżka. To właśnie jest życie. To prawdziwe – nie z bajek Disneya i relacji na Insta.

Kiedy chcesz, żeby Twoi bliscy się zmienili

Moim zdaniem najtrudniejszą lekcją do odrobienia w dorosłości jest zaakeptowanie tego, jak wygląda nasza rzeczywistość. Porzucenie fantazji i gonitwy za ideałem. W jakim miejscu jesteśmy? Czy układa się w naszej rodzinie? Czy nasze dzieci wpisują się w nasze wyobrażenie o nich? Czy są takie, jak to sobie wymarzyliśmy? Czy spełniają nasze oczekiwania?

Często odpowiedź jest przecząca. Bo ideały nie istnieją. Bo inni ludzie są wolnymi jednostaki, które myślą i decyzdują o sobie. Mają swoje temperamety. Nie możemy dopasować ich do naszej wizji rodziny. Oni nie są po to, aby spełniać nasze marzenia.

Kluczem do wyjścia z frustracji jest akceptacja. Jeśli Twoi bliscy Cię rozczarowują, zmień oczekiwania. Obniż wymagania. Posłuchaj, co mają do powiedzenia. To paradoks życia w bliskich relacjach – dopiero wtedy, gdy przestaniesz zmieniać innych, oni mogą zacznąć się zmieniać.

 

Czy dzieci muszą być posłuszne?

Czy dzieci muszą być posłuszne?

Wychowywano nas do posłuszeństwa...   Mieliśmy być pomocni, cisi, bezproblemowi. Mieliśmy robić to, co do nas należy. Wpasować się w foremkę, przygotowaną przez dorosłych. Nie było miejsca na naszą dziecięcą naturę.Nie było pozwolenia na nasze emocje.Nie było...

Jak wspierać relację w rodzeństwie?

Jak wspierać relację w rodzeństwie?

Gdy rodzi się kolejne dziecko Na początku zasada jest prosta: jedno dziecko, dwoje rodziców. Mały człowiek ma 100% ich uwagi, troski. Jego potrzeby zaspakajane są natychmiast, czasem nawet nie zdąży ich zasygnalizować. Jeśli jest pierwszym dzieckiem w rodzinie,...

Jak odzyskać radość z rodzicielstwa?

Jak odzyskać radość z rodzicielstwa?

"Rodzicielstwo jest dla mnie piękną przygodą, ale też dużym wyzwaniem.""Muszę być cały czas skupiona/ skupiony na dzieciach i ich potrzebach.""Jestem okropną matką / okropnym ojcem. Czasem mam ochotę to wszystko rzucić i uciec daleko! " Takie zdania padają tylko za...

0 Comments

Submit a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *