Jak odzyskać radość z rodzicielstwa?

Opublikowano: March 1, 2021

“Rodzicielstwo jest dla mnie piękną przygodą, ale też dużym wyzwaniem.”
“Muszę być cały czas skupiona/ skupiony na dzieciach i ich potrzebach.”
“Jestem okropną matką / okropnym ojcem. Czasem mam ochotę to wszystko rzucić i uciec daleko! “

Takie zdania padają tylko za zamkniętymi drzwiami gabinetu. Na co dzień raczej nie chwalimy się sąsiadom i znajomym, że rola rodzica nas przerosła.

Wypalenie rodzicielskie dotyczy wielu rodziców

Wypalenie rodzicielskie, obniżony nastrój, brak energii, niechęć do zabawy z dziećmi, odpływanie myślami, wybuchy złości, wyrzuty sumienia… To spotyka nas, kiedy zapędzimy się w obowiązkach i zapomnimy o sobie.
Spodziewając się dziecka tak naprawdę nie wiemy, co nas czeka. Tymczasem bycie rodzicem może być jednym z największych wyzwań w naszym życiu!

Tak, rodzicielstwo jest trudne! Tak, możesz czuć się zmęczenie, złość, frustrację, rozczarowanie, smutek, żal, tęsknotę za “życiem przed dziećmi”, że czas przecieka Ci przez palce. Tak! Nadal jesteś dobrym rodzicem, który robi co może, aby uszczęśliwić swoje dziecko. Wchodząc w rolę rodzica często się w nią zatapiamy. Stajemy się RODZICEM i tylko rodzicem. Skupiamy 120% uwagi na maleństwie i zapominamy o sobie. Jesteśmy cali pochłonięci dbaniem o małego człowieka. Nie umiemy wyskubać czasu na zadbanie o siebie.

Czy można odzyskać radość z rodzicielstwa?

Aby czuć radość z bycia rodzicem warto pamiętać, że aby dobrze zatroszczyć się o dziecko, trzeba NAJPIERW zatroszczyć się o siebie. Czas dla siebie, odpoczynek, przyjemność to nie przejaw egoizmu, lecz zdrowego rozsądku i odpowiedzialności osobistej. W ten sposób nie obarczasz innych odpowiedzialnością za swoje samopoczucie. Bierzesz swój dobrostan w swoje ręce. Wiesz, że to Twoja rola zadbać o siebie (nie męża, żony, mamy, dziecka, przyjaciółki).

Dbając o siebie dajesz dziecku dobry przykład

Pamiętając o swoich potrzebach, dbając o siebie i swój dobrostan dajemy dziecku najpiękniejszą lekcję tego, jak ono może zadbać o siebie. Pokazujemy, że rodzice to też ludzie. Że mama może poleżeć z książką na kanapie, a tata wziąć długą kąpiel w ciągu dnia. Że ludzie mogą odpoczywać i sprawiać sobie przyjemności, bez wyrzutów sumienia. Jeśli na bieżąco regenerujesz siły, unikasz wyczerpania i niekontrolowanych napadów złości (która pojawia się, kiedy nasze potrzeby nie są zaspokojone). Dbając o siebie na co dzień, chronisz dziecko przez skutkami Twojego zmęczenia i frustracji.

To nie jest Twoja wina, że czasami masz dość swojej rodziny. Nie jesteś wyrodną matką_wyrodnym ojcem. To naturalne, że jeśli przez większość swojego czasu pracujesz, zajmujesz się dziećmi i domem, możesz czuć frustrację. W Twoim życiu zabrakło miejsca na Twoje potrzeby. Zabrakło czasu na Ciebie. Aby odzyskać radość z tego, co masz, warto regularnie od tego odpoczywać. Przestać na chwilę myśleć o innych i skupić się na sobie. I to wcale nie jest egoizm, lecz odpowiedzialność. Trzeba najpierw zadbać o siebie, aby móc potem zadbać o innych. Z pustego nie nalejesz. Cudów nie ma.

Mój patronat: “Kraina uważności” Agnieszki Pawłowskiej

Mój patronat: “Kraina uważności” Agnieszki Pawłowskiej

Z dumą dzielę się z Wami wiadomością o kolejnym moim patronacie. Wydawnictwo Book Ojciec zaprosiło mnie do wzięcia pod swoje skrzydełka kultowy zbiór opowiadań "Kraina uważności" Agnieszki Pawłowskiej. Fakt, że "Kraina..." towarzyszyła mi w początkach mojego...

Moja rodzina miała być inna…

Moja rodzina miała być inna…

Na początku jest plan na życie   W dzieciństwie pewnie miałaś swój ideał mężczyzny  - opalony, wysoki brunet albo blondyn o niebieskich oczach. Wrażliwy i silny jednocześnie. Wyobrażałaś sobie dzień waszego ślubu. Miało być słonecznie, romantycznie i bez...

Czy dzieci muszą być posłuszne?

Czy dzieci muszą być posłuszne?

Wychowywano nas do posłuszeństwa...   Mieliśmy być pomocni, cisi, bezproblemowi. Mieliśmy robić to, co do nas należy. Wpasować się w foremkę, przygotowaną przez dorosłych. Nie było miejsca na naszą dziecięcą naturę.Nie było pozwolenia na nasze emocje.Nie było...

0 Comments